Autor Wiadomość
dettwo
PostWysłany: Pią 16:11, 06 Kwi 2007    Temat postu:

Przy okazji zmiany koloru zegarow mozna zmienic tez kolor podswietlania, ja mam zrobione to w bardzo prosty sposob - zamiast zielonego kawalka folii zastosowanego oryginalnie jest wstawiony czerwony kawalek folii - tanie, szybkie, i co najwazniejsze BARDZO EWEKTOWNE.
dettwo
PostWysłany: Pią 16:10, 06 Kwi 2007    Temat postu: Białe zegary

Najczesciej spotykana przerobka. Nie jest trudna do zrobiena pod warunkiem ze dysponujemy schematem bialych tarcz od swojego modelu auta.Na stronie www.vw2.xt.pl można ściągnąć tarcze zegarów.
Jesli mamy juz plik z zegarami trzeba je wydrukowac, najprostszym sposobem (przynajmniej z moim plikiem) jest wstawic go do Worda jako rysunek i bez zadnego skalowania puscic na drukarke (plik jest juz odpowiednio sformatowany - tak ze po wydruku zegary sa w 100 % gotowe do montazu). Ja swoje drukowalem na grubym papierze do wizytowek, na drukarce laserowej, (ale na zwyklej atramentowej wyjdzie pewnie tez tak jak potrzeba). Po wydrukowaniu zalaminowalem karton tak aby byl bardziej trwaly, nie zgodze sie jak ktos powie ze laminowane zegary swieca lub odbijaja swiatlo - u mnie nie ma takiego efektu. W tym momencie mozna przejsc do rozkrecania deski (trzeba sie dostac do zegarow). Dla wygody polecam zdjecie kierownicy, bedziemy mieli lepszy dostep (ale to nie jest konieczne), zdajmujemy wszystkie przelaczniki od swiatel,pokretlo i regulacje nadmuchu, wyciagamy radio, i szukamy wszystkich srub ktore mocuja "atrape" kokpitu Uwaga chyba dwie sruby sa troche "schowane" jedna jest pod przelacznikiem od swiatel, a druga pod ramka od regulacji nadmuchu). Po wykreceniu wszystkich srub trzeba odkrecic dwie sruby mocujace skrzyneczke z zegarami, po tym ostroznie odlaczyc kostki z przewodami z tylnej scianki zegarow i odlaczyc linke od predkosciomierza.

w tym momencie zegary powinny juz po malym kombinowaniu wyjsc z kokpitu. Nadszedl dobry moment zeby z wyciagnieta "skrzyneczka" wrocic do domu. Umyc rece Smile i bierzemy sie do roboty "precyzyjnej". Bedziemy musieli dostac sie do samego srodka. Rozlaczamy wszystkie przeszkadzajace nam wsowki i wykrecamy wkrety. Ostroznie wyciagamy mechanizmy z obudowy. Wskazowki - z tym jest chyba najwiekszy problem - zazwyczaj nie chce schodzic - niestety ale nie opracowalem innego patent jak tylko podwadzanie z dwoch stron iglicy i delkiatne sciaganie nawet na sile Sad ale uwaga aby nie wyrwac iglicy !!! (przy pozniejszym montarzu trzeba pamietac aby sprezynka byla odpowiednio naciagnieta - bo inaczej predkosciomierz bedzie wskazywal glupoty) wskazowki zdjete - teraz wykrecamy male srubeczki trzymajace tarcze, na podstawie oryginalnych tarcz wycinamy ostrym narzedziem (skalpel, noz do tapet itp.) wszystkie potrzebne otwry w bialych zegarach - na licznik km dziennych na licznik km total itp. teraz czas aby podjac decyzje jak osadzimy nowe tarcze - sa co najmniej dwa sposoby - albo przylkeimy je na stare "cyferblaty" klejem np. kropelka lub zamocujemy je bez niczego czyli tylko bialy kawalek papieru, ja mam przyklejone na stare zegary - wada jest taka ze stare "cyferblaty" nadaja sie teraz tylko jako podstawka SmileSmileSmile. Przy zamocowaniu zegarow bez starych "blaszek" jest mozliwosc ze ze po pewnym czasie sie odksztalca i cala robote robisz od nowa SmileSmileSmile. Jesli zegray juz zamocowane teraz tak samo robimy z obrotomierzem eskaznikiem temperatury i wskaznikiem poziomu paliwa. jeszcze trzeba biale wskazowki doprowadzic do jakiegos wygladu - polecam zwyklego markera (koloe dowolny - ja wybralem czerwony) pociagnac wskazowki jednym lub dwoma zdecydowanymi ruchami markerem tak aby ladnie zostaly pokryte jednostajnym kolorem. Gdy wszystkie nasze zegary maja juz kolor bialy przystepujemy do zmontowania wszystkiego do kupy czyniac wszystkie wyzej opisane czynnosci wspak (znaczy sie na odwrot - tylko nie zrywajcie bialych zegarow hehe !!! SmileSmile) Nie zapomnijce popodlaczac wszystkie wsowki i kostki itp.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group